Thursday 8 November 2012

Happiness

Pare dni temu na forum wizaz, znalalzlam przypadkiem watek, w ktorym padlo zapytanie "Co daje Wam szczescie". Uswiadomilam sobie, ze pare miesiecy temu mialabym duzy problem z odpowiedzia na to pytanie. A w chwili obecnej, mam juz za soba pare postow w tym temacie.


Jak napisalam w swej odpowiedzi w danym watku - ludzie warunkuja szczescie. Uwazamy, ze bedziemy szczesliwi, wtedy gdy zostana spelnione odpowiednie "zastrzezenia" - posiadanie domu, partnera, dobrej pracy, moze psa, dzieci, utrata wagi itp. A nie o to przeciez chodzi...

Szczescie jest w nas samych. Jedyne, co dobrze by bylo zrobic, to uwierzyc w to i sie otworzyc na szczescie, ktore chce do nas przyjsc tak po prostu.  Czy potraficie byc szczesliwi bezwarunkowo? czy umiecie cieszyc sie malymi radosciami dnia codziennego? Czym dla was jest szczescia? Czy staracie sie je osiagnac na sile, czy ono po prostu do was przychodzi?

Powtorze to, co juz wczesniej pisalam. Dla mnie szczescie to dobra kawa wypita w kawiarni w milym towarzystwie, aromatyczna zielona herbata, kawalek smacznego cista, partia Scrabble z Lubym, spacer, widok pieknych kolorowcych jesiennych lisci, widok motyli, teczy, pierwszego platka sniegu, wiewiorki przebiegajacej ulice, usmiech dziecka, zapach kawy, czekolady, wanilii, zapach swierzego prania, dobry obiad, mozliwosc leniuchowania w lozku, cieply prysznic, domowe SPA itp...
Jest tego wiele i codziennie cos dobrego otrzymuje od losu. Kazdego dnia ciesze sie tym co mam...

Czasem brak mi motywacji i mobilizacji do dzialania. Czasem mam dni, gdzie nie chce mi sie robic nic innego poza lezeniem w lozku i ogladaniem jednego serialu za drugim. Czasem lubie lazic sie po mieszkaniu w pizamie caly dzien, chodzac z kata w kat. Wiem jednak, ze jestem szczesliwa. Kazdy dzien dla mnie jest dobry i przyjemny. Ja po prostu jestem szczesliwa!

4 comments:

  1. Mogę się pod tym podpisać ;).
    Też jestem szczęśliwa, tak po prostu, cieszę z drobiazgów, chwila rozmowy, uśmiech, widok czegoś ciekawego i już jestem szczęśliwa, czasami się dziwię jak banalne rzeczy potrafią mnie zachwycać, ale to właśnie jest najpiękniejsze.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dokladnie! Nic dodac, nic ujac :) Zycie jest piekne :)

      Delete
  2. To prawda. Ja dzisiaj szorując mieszkanie, do którego jutro się wprowadzam i myjąc swoje nowe talerze czułam się cholernie szczęśliwa. Niby tyle pracy jeszcze przed nami, tyle niewiadomych, ale ja myjąc te gary czułam, że rozpiera mnie szczęście :)
    Life is good! ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Fajnie jest po prostu robic cos dla siebie a nie innych. To Wasz nowy dom! Gratulacje :)

      Delete