Sunday 10 June 2012

Weekly's Evening Gratitude 02

Minal kolejny tydzien. Jestem na urlopie w domu rodzinnym.

Ciesze sie, ze spotkalam sie ze swoimi znajomymi, ze udalo mi sie zobaczyc z dziewczynami, pojechac odwiedzic chrzesniaka i spedzic z nim troszke czasu. Ciesze sie, ze udalo mi sie uczestniczyc w wesleu jednej z mych przyjaciolek. Ciesze sie, ze Luby przyjechal i spedza ze mna czas. Ciesze sie, ze slonca, ktore wyszlo wczoraj i swiecilo mi przez dwa dni. Ciesze sie, ze mam pieniazki i nie musze sie martwic o nie. Ciesze sie, ze jestem zdrowa.

Fajnie bylo wyjsc na spacer, lody, ciastko i kawe, pojsc nad jezioro, polezec wlozku, poogladac telewizje.

Dziekuje za wszystkie dobro, ktore mnie spotyka. Dziekuje, za swojego faceta, jego milosc do mnie, dziekuje za moja milosc do niego. Dziekuje za jego cierpliwosc i wyrozumialosc, za jego spokoj i opanowanie. Dziekuje za ladna pogode, odpoczynek i relaks... 
 

No comments:

Post a Comment