Wednesday 1 February 2012

Evening's gratitiude 1

Codziennie wieczorem, przed pojsciem spac bede robic pewien maly spis - 3 dobre rzeczy, ktore mi sie przytrafily w danym dniu oraz 3 rzeczy, za ktore jestem wdzieczna. Nie jest latwo myslec pozytywnie i byc wdziecznym za to co mamy.

3 dobre rzeczy:
- Matt odpisal mi dzis, abym nie brala wolontariatu bo i tak chodze ostatnio przemeczona, abym moje wolne dni przeznaczala na odpoczynek i na kurs tanca (abym mu zatanczyla jak przyjade do niego na urlop) ;
- bylo mi bardzo cieplo siedzac sobie pod kolderka i grzejac sie piecykiem, ktory kupil mi Matt ;
- dostalam emaila od kuzynki, ktorej pomagalam pisac prace i mi za to podziekowala, co w dzisiejszych czasach nie za czesto sie zdarza .

3 rzeczy, za ktore moge podziekowac:
- za to ze mam Matta, rodzicow, siostre i cholernie dobre kolezanki ;
- za to ze mialam dzis dzien wolny i nie musialam nigdzie sie spieszyc ;
- za to ze wplynela mi dzis wyplata na konto ;

Uff, nie jest latwo dostrzegac pozytywne rzeczy otaczajacego mnie swiata... Mam nadzieje, ze z czasem lista sie powiekszy i coraz latwiej bedzie mi myslec o tym wszystkim.

No comments:

Post a Comment