Tuesday 8 May 2012

Evenings Gratitiude 98

Przepraszam, ze rano nie bylo wpisu ale mocno zaspalam do pracy... 

***

3 dobre rzeczy: 
- mimio, iz obudzilam sie dzis mocno spozniona do pracy, bo wstalam o 8.20 (normlanie wstaje o 7.30), udalo mi sie umyc i wysuszyc rano wlosy przygotowac sobie obiad, oraz po tym jak zorientowalam sie w metrze ze nie mam bialej bluzki - kupic dwie calkiem fajne za bardzo mala cene i byc w pracy o godzinie 10.02 (musimy przychodzic okolo 9.45 aby do 10.00 otworzyc biuro) ; 
- przez caly dzien swiecilo sliczne slonce, wiec nawet milo siedzialo sie w pracy kiedy wszedzie bylo tak jasno i klienci bardziej przyjazni przychodzili ; 
- w koncu przyszly nowe karty z afirmacjami - "Inner Peace Cards" by Dr Wayne W. Dyer - strasznie sie ciesze, bo juz myslalam ze zaginely gdzies w akcji i mimo iz nie wykorzystalam jeszcze poprzednich kart, to nie moglam sie doczekac trzymania w lapkach tych i ich przegladania ; 

3 podziekowania: 
- za coraz ladniejsza pogode, oby bylo jej wiecej i wiecej ; 
- za przyjazni - aby ta najbardziej wartosciowa zostala a pozostale powoli odeszly bez bolu w niepamiec ; 
- za zajecia fitness i swoja cierpliwosc i wytrwalosc do nich ; 

***

I ponizej afirmacja na dobranoc z moich nowych cudnych kart: 

" I meditate every day to nurture my soul."